Geoblog.pl    ai    Podróże    Norwegia 2010 ...motocyklem    Zawierucha
Zwiń mapę
2010
24
sie

Zawierucha

 
Szwecja
Szwecja, Barsebäckshamn
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2633 km
 
Mijają dwa tygodnie od początku mojej wyprawy. Powoli zbliża się ona ku końcowi. Mimo, że jestem teraz nad brzegiem morza i zaledwie kilkanaście kilometrów dzieli mnie od Malmo, a za wodą widać piękną „panoramę” wybrzeża Kopenhagi – ten dzień był najgorszy ze wszystkich. Wczoraj wieczorem popsuła się pogoda: wiatr i deszcz nie dawały w nocy spać, raz po raz uderzając o namiot (zwłaszcza deszcz, który chlupał spadając z drzew po mocniejszych podmuchach wiatru). Dzisiejsza droga do Goteborga to makabra – deszcze jeszcze da się znieść, ale porywisty wiatr, który czasem aż znosi prawie że na sąsiedni pas – to wróg motocykla i motocyklisty. Do Goteborga jeszcze padał deszcz, który dodatkowo utrudniał jazdę. Na Bałtyku sztorm – zatem rejs będzie interesujący – wszak wracam do burzliwej Polski ze spokojnej (dotychczas) Szwecji. Jestem nad brzegiem morza – wiatr tu jest rzeczą normalną, szumi i szumi ... :)

Trasa: gdzieś koło Munkedal – deszcz+wiatr – Goteborg – Holmstad – Angelholm – Helsingborg – Landskrona (od Angelholm poszukiwania kempingu – trzeba się czasem umyć :) ) - Barsebackshamn – całkiem miły kemping.

Dziś prawie 400 km – jakoś tak wyszło, mimo fatalnej pogody. [394km]

Notatka z godz. 03:05

Wiatr wieje tak mocno, że namiot lata na lewo i prawo i nie da się spać, a pierwszy raz zamocowałem go jak trzeba:) To będzie ciężka noc.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 10% świata (20 państw)
Zasoby: 78 wpisów78 47 komentarzy47 538 zdjęć538 9 plików multimedialnych9
 
Moje podróżewięcej
28.12.2014 - 18.01.2015
 
 
17.09.2012 - 09.01.2013